Archiwum 19 czerwca 2004


cze 19 2004 Bzium...:)
Komentarze: 7

 

Wczoraj, tzn w piatek bylam na imprezce u Jelonka

Paulina starala sie bardzo,ale troche niestety muza byla

meczaca...poprostu nie da sie caly czas, bez przerwy tanczyc

przy techno....pozatym to bylo ok:)

Chociaz dzisiaj jestem troche rozdrazniona....

wiec trzymajcie sie odemnie z daleka...bo...

moge ugryzc:)

Z reguly nie lubie opisywac swojego dnia na blogu

dlatego wlasnie jest tu tak malo notek

bo pisze zazwyczaj, gdy cos sie dzieje,albo

mam natchnienie na jakis poem:))hehe

Dzisiaj po wczorajszej rabance slucham

francuskich, romantycznych kawalkow:))

musze jakos odreagowac....

ja tak kocham rock&rolla i wogule roznego rodzaju

gorace rytmy....i lubie tanczyc...a tu caly czas techno...

bo techno jest tez fajne,ale nie przez caly czas...

to mnie chyba tak rozdraznilo....i sorki,ze dzisiaj ta notka to

jedno wielkie maslo maslane,ale jakos musze sie wyzyc...

czuje sie dzisiaj jakas uwieziona....

mam ochote poprostu wzniesc sie w powietrze i odleciec gdzies

daleko...daleko....uciec gdzies do krainy wiecznej szczesliwosci...

Wzniesc sie gdzies na dzwiekach kojacej muzyki....

Niczym sie nie przejmowac, niczym nie martwic

na nikogo nie zwracac uwagi....

nikogo nie musiec sluchac....

zyc tak jak mi sie podoba....

Nie widzec smutku i nie odczuwac bolu....

poczuc sie naprawde bezpiecznie

nie martwic sie o to co bylo nie tak....

i o to co bedzie.....

Wzniesc sie gdzies wysoko...wysoko.....

tego wlasnie pragne najbardziej......

Moze wlasnie dlatego w snach tak czesto latam....

jest wtedy tak wspaniale...to poprostu nie do opisania....:)

 

Koncze juz te narzekania....

Buziaki!!!

 

 

 

 

 

to.remember : :