I co tu napisać......???
Komentarze: 2
Witam wszystkich:))) Dawno nie pisałam, ale poprostu brak mi weny tworczej....tak to juz czasem mam niestety....Zmienilam szablon jak widac....Co o nim myslicie???
A teraz opis moich terazniejszych przezyc, pisany w takiej a nie innej formie, bo jest chyba troche bagatsza niz zwykla, codzienna forma pamietnika....
Nad przepascia moich wlasnych dloni stoje....
Coz mam z nimi poczac, co zrobic, aby bylo dobrze...
Gdzie byc, aby osiagnac to do czego juz od tak dawna daze...
Moze zrobic krok do przodu??? przelamac bariery dotychczasowych regul?
Pokonac strach i pod skrzydlami odwagi zyc pelnia zycia???
A moze powinnam sie cofnac, aby nie spasc w otchlan beznadziejnosci?
I zyc niczym male zwierzatko obawiajace sie, ze zostanie pozarte...?
A moze powinnam skoczyc...zbudowac skrzydla mimo wszelkim prawom
Zlamac zasady przyrody i poprostu Leciec????
Lecz czy to jest mozliwe??? Osiagalne dla zwyklego czlowieka?
Otoz tak... wystarczy bardzo mocno pragnac, dzialac, ale rowniez marzyc...
A osiagniesz szczyt wznoszacy sie triumfalnie ponad bezlitosna przepascia swiata...
Wiec wez mnie za reke i lecmy....jak najdalej...jak najwyzej.....
Dodaj komentarz