mar 15 2004

Jak Aniol


Komentarze: 4

 

Gdzie jestes?

Gdzie mam Cie szukac?

Gdzie sie ukryles?

Moze spisz pod cieniem drzewa w jakis dzien upalny?

Moze wedrujesz posrod szczytow gorskich?

Moze gdzies z pradem rzeki plyniesz?

A moze przemierzasz oceany na Twej lodzi beztroskiej?

Gdzies zyjesz...Wiem to...czuje to serce moje...

Jestes gdzies blisko....juz czuje Twoj oddech...

Twa dlon mego ramienia dotyka....

Patrzysz tak milo....tak uprzejmie...pelen troski jestes...

Czuje cieplo Twego ciala...ono kolysze mnie na falach zycia...

Jestes tak blisko najmilszy...

Lecz cos sie dzieje...Twe oczy jeszcze bardziej niz zwykle niebianskie

sie staja...Twoj oddech zamiera...Popatrz...tam za Toba...

Skrzydla Twe...

Ty jestes Aniolem.....zrozumialam to dopiero teraz...

Aniolem niedosciglym, ale tak obecnym i opiekunczym...

Nie kochasz i nie ranisz...zimny Twoj oddech...

Lodowata przestrzen przedemna otwiera sie...

Gdzie odlatujesz??? Czemu juz Cie tak malo zostalo?

W Twoich snach strzegl Cie bede- odpowiadasz...

 

 

 

to.remember : :
Dominika
16 marca 2004, 16:23
pamiętam, pamiętam:)))hehe a wpadaj ile tylko chcesz:))i komentuj:)) pamiętaj komentarze to podstawa:))hehe
kasiunia 666
16 marca 2004, 16:16
hmmm... Ty Dominiko mnie zaskakujesz :) musze częściej wpadać pamiętaj że ja licze na Twoją pomoc co do bloga ;)
braciszek
15 marca 2004, 17:16
"Z konieczności dusza mniej odczuwa udrękę z powodu zawiedzionych pragnień, jeśli nie przyrzekałeś, że z całą pewnością zostaną spełnione" - Seneka
kajek
15 marca 2004, 17:07
fajne fajne :P :)

Dodaj komentarz