mar 13 2004

Poprzez wieki...


Komentarze: 2

 

"Poprzez wieki"

Poprzez wieki pedze niczym zagubiona gwiazda,

Szukam i znalezc nie moge...

Pragne, lecz nie dosiegam do tego...

Kocham, ale milosci Twojej nie otrzymuje...

Wiecznie gdzies biegne, gdzies daze...

Sama nie wiem juz gdzie...

Los rzuca mna po zakamarkach zycia,

niczym bezlitosny wiatr suche liscie placze...

Krece sie w kolko i nie moge przestac.

Mam dosc juz!!! - Krzycze!...

Ale nie...Nieczula natura nie daje mi chwili

wytchnienia...

A Ty?  Jedynie Ty mozesz mi pomoc,

uratowac, nim pochlonie mnie

bezkresna otchlan czasu.

Zatrzymaj mnie! i Przytul....

Przytul tak mocno...z calego serca....

Niech i ono sie do mnie usmiechnie...

              w Koncu....

I tak wiecznie oczekujac, naiwnie wierzac i marzac

pedze pomiedzy skrajnymi uczuciami i emocjami,

one mieszaja sie bezustannie i tworza wielki chaos.

Jak dlugo tak jeszcze wytrzymam?

Odpowiedz zna jednynie Bog...

A w Tobie kochany moj ratunek, moja nadzieja...

to.remember : :
Dominika
13 marca 2004, 13:56
DZieki braciszku, ze tak mnie wspierasz:) Bo mogloby sie wydawac, ze to co przezywam jest bez sensu i nie ma takiego powodu, ale dla mnie jest to niestety bardzo ważne...Jeszcze raz Dziękuje:)
braciszek
13 marca 2004, 12:54
dominiko, to przejściowe..., zobaczysz. słońce zachodzi tylko po to, by docenić poranek.

Dodaj komentarz