Pozwol mi....

Pozwol mi zasnac snem spokojnym...

Niech mnie otula promienie slonca...

Niech mnie ukoji spiew ptakow perlisty

Niech ukolysze mnie szum drzew lesnych,

Chce poczuc zapach lak zielonych,

Chce uslyszec smiech nimf znad jeziora,

Chce wzniesc sie na fali uczuc goracych,

Pragne uniesc sie ponad to co przyziemne,

Pragne poznac slodki smak wolnosci,

Pragne zyc, zyc prawdziwie....

Pozwol mi zasnac spokojnie...

Zamknac oczy i snic....jak dawniej...

Pozwol mi przemiezac oceany wyobrazni,

abym poznala to co niepoznawalne...

Pozwol mi wznosic sie ponad ludzkie uczucia,

abym mogla poczuc to co nieodczuwalne...

Pozwol mi wyruszyc w podroz daleka...

Abym mogla przemyslec i zapamietac

to co najwazniejsze...

Pozwol mi zasnac spokojnie....

Abym mogla obudzic sie i zaczac

zyc od poczatku...Abym mogla powrocic....