Komentarze: 2
Nie wiem dlaczego tak choruje ostatnio....no cóż mam nadzieje,ze to przejdzie bo jak narazie nie czuje się najlepiej:( i strrrrrrrrrasznie,ale to strrrasznie mi się nudzi,a tutaj w łóżku trzeba leżeć:(( ale mam nadzieje,ze to wkrótce sie skonczy:))) ponarzekałam,a teraz miejsce na mały optymizm:)
Wkrótce świeta!!!i w związku z tym Wszystkim,którzy czytają tego bloga.lub nie czytają,albo tylko udają,ze nie czytają życze Wesołych,Cieplutkich,Kochanych Świąt!!!
Duuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuużo prezentów, mnóstwooooooooooooooooooo śniegu , zajefajnego sylwka,a na nowy rok dużo miłości,radości spełnienia *najśmielszych:)* snów:)) odnalezienia tego księcia bądź księżniczki z bajki....:) a i zapomniałam zaajemałego kacora po sylwku:)))
A teraz mała prośba jak ktoś czyta tego bloga czasem to prosze zostawić po sobie ślad w księdze gości lub w postaci komentarza. a jeszcze chciałam dodac,ze notki te maja charakter osobisty i nie są pisane pod publikę,są troche,rodzajem prostytucji mojego wnętrza wobec tego bloga.....więc po co pisze???? bo chcem...:)))
Pozdrawiam serdecznie:))
Buziaki:)))