Komentarze: 1
Dzisiaj bylismy na "Pasji".... Ciezki film szczerze mowiac
duzo krwi i miesa....az za duzo...nie bede go to za bardzo komentowac,
bo uwazam,ze kazdy powinien sam pojsc i go zobaczyc...
jednakze uwazam, iz za duzo tutaj krwi, a za malo emocji.
Pokazany jest tu glownie aspekt cierpienia fizycznego,a jak dla mnie
za malo psychicznego...Nie wiem moze to tylko ja mam takiego
swira na punkcie emocji, zobaczcie sami i skomentujcie...
Ale wylaczajac pare takich drobnych "wad" to film ten bardzo
mi sie podobal...Naprawde jestesmy tam i to wszystko przezywamy...
Ciekawie zostal nakrecony i po obejrzeniu na swiat patrzy sie zupelnie
inaczej...to tak jakby cos gdzies nam w czasie zycia umknelo, a dopiero
teraz zostalo przypomniane...
Goraco polecam obejrzenie:)!!!
Buziaczki!